Dawno temu - kiedy moja babcia Katarzyna Parys przygotowywała potrawy i robiła przetwory - nikt nie mógł przypuszczać, że Jej pasja stanie się z biegiem czasu zaczątkiem tradycji rodzinnej.
Dania babci były bardzo tradycyjne i proste w swej formie.
Dziś po latach uważam, że gotowanie to przede wszystkim radość eksperymentowania i fantazja. Smak, formy, barwy i konsystencję można łączyć na nieskończenie wiele sposobów.
Czasami jednak okazuje się, że tradycyjny przepis jest najlepszy. Dlatego w swojej restauracji proponuję Państwu dania będące owocem naszych kulinarnych poszukiwań jak również dania tradycyjne, których nauczyłam się od Katarzyny Parys.